W lipcu ukazała się kolejna książka Małgorzaty Osowieckiej-Szczygieł.
"Molochy i mola"
Stypendystka Fundacji Pro Akademika, Małgorzata Osowiecka-Szczygieł, po raz kolejny olśniewa swoją twórczością. W lipcu ukazał się jej najnowszy tomik poezji „Molochy i mola” nakładem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi w ramach serii "Szumy, zlepy, ciągi", jako tom 73.
Książkę można kupić w wielu księgarniach, między innymi pod tym adresem.
Jakie są "Molochy i mola" Małgorzaty Osowieckiej-Szczygieł? Czy "jak z filmu Sergia Leone"?
Dużo tu świetnego montażu i zaskakujących przejść: "jadą samochody, idą żółwie", a "bęben pralki obraca się i wypluwa hipotezy o kotach, pluszach, zielonych nocach za oceanem". "Godziny palą w przełyk i biją, bo ta noc jest pojemna" – bo ta książka jest pojemna!
Bo to również opowieść o mieście molochu, nad którym unosi się – jak u Ginsberga – niepokojące bóstwo o tym samym imieniu. Kiedy "w płucach dojrzewa azbest, biurko fermentuje", a rozmowy o pracę przypominają wysypiska, można się zastanawiać, czy my to "uniformy, których nigdy nie ściągamy"?
Osowiecka-Szczygieł pisze: "pod moim fotelem mieszka prąd. Jestem nim". I warto jej zaufać.
Agata Puwalska
poetka
Wiersze o przeszłości, wiersze o przyszłości. O domach i tym, co pomiędzy domami. Bohaterki i bohaterowie Osowieckiej-Szczygieł poruszają się wśród za małych miast i niekończących się wsi, "toczą się ulicami" w pobliżu i na drugim końcu świata. Wszędzie są zatrzymywani przez drobne czynności, przedmioty i obrazy. Przystajemy wraz z nimi.
Jakub Kornhauser
poeta
"Molochy i mola” to drugi tomik poetki. Jej debiutancka książka "Plama na świecie” spotkała się z uznaniem krytyków, zdobywszy pierwsze miejsce w I Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim "debiutJana”.
Historie programu